
Wesołe, podekscytowane, oczekujące, niecierpliwe, zadowolone?Z pewnością bardzo chcielibyśmy żeby tak było
, jednak często bywa zupełnie inaczej.
Rozwijający się mózg niemowlęcia i małego dziecka, nie jest przystosowany do odbierania i przetwarzania tak dużej ilości bodźców, jaką dostarczają nam świąteczny gwar i maratony spotkań rodzinnych. Głośne rozmowy, zaczepki, zaburzenie codziennej rutyny, spotkania z osobami, których dziecko nie zna, lub nie pamięta, generują stres i obciążają układ nerwowy dziecka.
Mózg dorosłego człowieka, jest w stanie przefiltrować ogrom docierających do niego bodźców i koncentruje się tylko na tych, które w danej chwili są dla niego istotne Dlatego jesteśmy w stanie skupić się na rozmowie, ignorując jednocześnie muzykę słyszaną w tle
ostre zapachy
czy gwar poruszających się dookoła gości
Dziecko chłonie wszystkie bodźce jak gąbka, dlatego łatwo może dojść do przestymulowania. Szczególnie dzieci wysoko wrażliwe będą miały z tym problem.
Widocznymi skutkami przeciążenia bodźcami mogą być:
- rozdrażnienie
- wycofanie
- płaczliwość
- wybuchowość
- nadmierne pobudzenie
- problemy ze snem
- u niemowląt, zaciskanie piąstek i prężenie
- odmawianie jedzenia
Oczywiście każde dziecko jest inne. Ma inny charakter, predyspozycje, inną tolerancję na bodźce, jednak nawet maluch, który pozornie świetnie sobie radzi w chaosie świątecznej atmosfery, może odreagowywać nadmiar bodźców i emocji już po powrocie do domu.
Jak możemy pomóc naszym dzieciom przygotować się i przejść komfortowo przez okres świąteczny?
W przypadku niemowląt:
- nie pozwalajmy przekazywać maluszka z rąk do rąk przez większość członków naszej rodziny
- utrzymujmy bezpieczny i komfortowy dystans, aby ograniczyć ilość twarzy nachylających się bezpośrednio nad naszym dzieckiem
- usiądźmy daleko od źródła muzyki, lub szumu włączonego telewizora
- zabierzmy ze sobą chustę lub (w przypadku niemowląt, które już samodzielnie siedzą) nosidło. Zapewnią one poczucie bliskości i bezpieczeństwa, oraz dadzą dobrą wymówkę przed przekazywaniem malucha na ręce innym osobom
- zadbajmy o zachowanie rytmu karmienia i drzemek
- na czas karmienia, odejdźmy w ciche i spokojne miejsce
- róbmy przerwy od przebywania z dzieckiem przy stole
- adbajmy o wyciszenie po powrocie do domu
W przypadku starszego dziecka:
porozmawiajmy z nim przed uroczystością. Opowiedzmy mu o tym kto będzie obecny, co się będzie działo i jak długo potrwa spotkanie
nie zmuszajmy do buziaków i siadania na kolanach
Niektóre dzieci same szukają kontaktu i chętnie przytulą babcię czy ciocię, jednak jest bardzo duża grupa dzieci, dla których nakłanianie do kontaktu fizycznego z dalszą rodziną jest dużym stresem. Pamiętacie z dzieciństwa wąsatego wujka i wyperfumowaną ciocię szczypiącą za policzki? No właśnie
Zaproponujmy gościom przywitanie przez podanie ręki lub piąteczkę
czasem wystarczy tylko „dzień dobry”
Nie zmuszajmy dzieci do jedzenia
Często, typowe dania świąteczne różnią się od tych, które dzieci znają na co dzień. Niektóre maluchy nie będą miały z tym problemu
Jednak jeśli wiemy, że nasze dziecko jada wybiórczo, to zamiast dokładać kolejną łyżkę żurku „za babcię”, lepiej zaopatrzmy się w drobny posiłek, który nasze dziecko zna i chętnie zje
Dajmy dzieciom być dziećmi. Nie trzymajmy ich cały dzień „pod krawatem”, pozwólmy pobawić się na podłodze czy pobiegać po podwórku mimo świątecznej stylizacji
Idźmy z dzieckiem na spacer przed, lub po uroczystości. W przypadku kiedy spotkanie trwa przez cały dzień, róbmy przerwy na oddech w trakcie. Mały spacer po świątecznym obiedzie nikomu nie powinien zaszkodzić
ograniczmy cukier
Święta jak i inne uroczystości sprzyjają spożyciu nadmiernej ilości słodyczy. Z doświadczenia wiem, że naładowany cukrem organizm małego dziecka potrafi być nieco… wybuchowy
Możemy sobie zaoszczędzić katastrofy odkładając któreś z kolei czekoladowe jajeczko na szeroko pojęte „później”
Nie zawstydzajmy dziecka. Mimo, że jesteśmy bardzo dumni z tego, że nasza pociecha zna słowa popularnej piosenki, liczy do dziesięciu i wie, że żółty to yellow, nie próbujmy udowodnić tego przy świątecznym stole
bądźmy uważni na potrzeby naszego dziecka i stawiajmy granice
pomocne bywa czasowe stosowanie kryjówek typu namiot, hamak czy tunel. Pomagają szybko odciąć bodźce i ułatwiają powrót do równowagi
mocne przytulenie pomaga wyciszyć się i uspokaja układ nerwowy
zadbajmy o siebie i zachowajmy spokój. Dziecko doskonale czuje i przejmuje nasze emocje
CUDOWNYCH ŚWIĄT!!!